a tu piosenka, której słuchałam bardzo, bardzo często ostatnimi czasy.
http://w267.wrzuta.pl/audio/8kORnTyMCH1/mikromusic_-08-_moje_mieszkanie
i napkręcała mnie pozytywnie i optymistycznie.
a teraz jakoś mniej...
chociaż już mi troszku lepiej, nie myślę już tyle o tym co było,
no bo po co płakać nad rozlanym mlekiem?
zaczynam też widzieć pozytywne strony całej tej akcji i jej niekoniecznie happy endu.
poniedziałek, 29 czerwca 2009
piątek, 19 czerwca 2009
(nie)moje mieszkanie
Od: Gekon
Do: Mamken
mieszkania nie bedzie.
banki sa glupie. i niekompetentne.
historia dluga (a moze nie az tak, to w koncu tylko 3 miesiace mojego, rodzicow, wlascicieli mieszkania i tych wszystkich urzednikow, ktorzy wydawali kolejne zaswiadczenia, zycia) wiec opowiem Ci jak sie spotkamy.
rzecz w tym, ze na razie Pania na Wlosciach nie bede.
moze za 100 lat. jak juz mnie bedzie stac zeby za gotowke cos do mieszkania kupic. w banki sie juz bawic nie bede. ale w sumie kartoniki, zeby sobie pod mostem ustawic az tak drogie chyba nie sa, wiec spoko, nadal widzimy swiatelko w tunelu.
ano. to tyle wyrzucania z siebie zalu i frustracji :]
Do: Mamken
mieszkania nie bedzie.
banki sa glupie. i niekompetentne.
historia dluga (a moze nie az tak, to w koncu tylko 3 miesiace mojego, rodzicow, wlascicieli mieszkania i tych wszystkich urzednikow, ktorzy wydawali kolejne zaswiadczenia, zycia) wiec opowiem Ci jak sie spotkamy.
rzecz w tym, ze na razie Pania na Wlosciach nie bede.
moze za 100 lat. jak juz mnie bedzie stac zeby za gotowke cos do mieszkania kupic. w banki sie juz bawic nie bede. ale w sumie kartoniki, zeby sobie pod mostem ustawic az tak drogie chyba nie sa, wiec spoko, nadal widzimy swiatelko w tunelu.
ano. to tyle wyrzucania z siebie zalu i frustracji :]
wtorek, 16 czerwca 2009
nie myśl tyle
Przyjaciel 15:52:55
o co chodzi z Twoim opisem?
Gekon 16:10:07
"nie mysl tyle" to to, co zwykle
Gekon 16:10:23
myslacy mi sie załaczyl i zaczelam analizowac swoje uczucia
Przyjaciel 16:10:41
;>
Gekon 16:11:01
ale analiza idzie w jak najlepszym kierunku :)
Przyjaciel 16:11:09
analizujesz i do czego dochodzisz?
Gekon 16:11:15
no wlasnie...
te analizy powoduja ze jestem bardziej zagubiona niz jak nie mysle, tylko samo sie dzieje
bo jak sie samo dzieje, to jest DOBRZE, po prostu dobrze
a jak zaczynam analizowac, myslec to zaczynam miec mysli - a co jak cos sie nie uda
Przyjaciel 16:14:17
:] no jak dochodzisz do takich myśli to faktycznie lepiej nie myśleć
no właśnie, lepiej pozwolić żeby coś działo się samo
Gekon 16:15:36
aha
Przyjaciel 16:16:01
aha :D
Gekon 16:16:31
w sensie: no właśnie, a ja się chyba, Przyjacielu, zakochuję
Przyjaciel 16:16:59
i to takie straszne?
Gekon 16:17:08
nie, nie straszne
strasznie fajne raczej
juz się bałam, że się już nigdy nie zakocham
że nie pozwolę sobie na to
ze strachu
a z Nim się nie boję
:)
o co chodzi z Twoim opisem?
Gekon 16:10:07
"nie mysl tyle" to to, co zwykle
Gekon 16:10:23
myslacy mi sie załaczyl i zaczelam analizowac swoje uczucia
Przyjaciel 16:10:41
;>
Gekon 16:11:01
ale analiza idzie w jak najlepszym kierunku :)
Przyjaciel 16:11:09
analizujesz i do czego dochodzisz?
Gekon 16:11:15
no wlasnie...
te analizy powoduja ze jestem bardziej zagubiona niz jak nie mysle, tylko samo sie dzieje
bo jak sie samo dzieje, to jest DOBRZE, po prostu dobrze
a jak zaczynam analizowac, myslec to zaczynam miec mysli - a co jak cos sie nie uda
Przyjaciel 16:14:17
:] no jak dochodzisz do takich myśli to faktycznie lepiej nie myśleć
no właśnie, lepiej pozwolić żeby coś działo się samo
Gekon 16:15:36
aha
Przyjaciel 16:16:01
aha :D
Gekon 16:16:31
w sensie: no właśnie, a ja się chyba, Przyjacielu, zakochuję
Przyjaciel 16:16:59
i to takie straszne?
Gekon 16:17:08
nie, nie straszne
strasznie fajne raczej
juz się bałam, że się już nigdy nie zakocham
że nie pozwolę sobie na to
ze strachu
a z Nim się nie boję
:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)